MATERA - miasto z kamienia


 

W jednym z przewodników przeczytałam, że "zwiedzanie Włoch jest jak ucztowanie a na piekno tego kraju składaja się sztuka poruszająca duszę , jedzenie i widoki". I jak mawiają miłośnicy tego kraju, niewiele jest miejsc, które  może się z nimi równać. 
 Bez względu jaką  część Włoch  odwiedzisz to  wszystko to  tam odnajdziesz. A jeśli zdecydujesz się na Mezzogiorno  to w gratisie dostaniesz to czego nie ma na północy, czyli  spokój i niepowtarzalny urok prowincji. Cztery lata temu we wrześniu postanowiliśmy odwiedzić Apulię i  Basilicatę . Plan był ambitny i dość napięty. W ciagu 12 dni zobaczyliśmy dużo a nawet więcej niż zaplanowaliśmy.  Przylecieliśmy  tanimi liniami do stolicy Apulii , Bari . Stamtąd wynajętym samochodem zaczęliśmy pomału przemieszczać się na południe. Odwiedziliśmy  urocze miasteczka  takie jak Galipoli, Otranto, Florencję południa Lecce, bajkowe Arbelobello.  Znaleźliśmy nawet kilka dni aby odpocząć na Gargano i zakochać się w Vieste. Z całą pewnością ,  każde z tych miejsc zasługuje na odwiedzenia. Naszym jednak największym zaskoczeniem i numerem jeden   była  Matera.


ղղ

Zanim wjedziemy na dobre do Matery , koniecznie ją trzeba zobaczyć z dalszej perspektywy. Gdy je pierwszy raz ujrzałam , zaniemówiłam. Biegałam po okolicznych pagórkach  i szukałam najlepszego ujęcia. Prawda jest taka, że gdziekolwiek by się nie stanęło, to panorama miasta powalała. Matera powstała na zboczach głębokiego  wąwozu , wyżłobionego przez rzekę Gravina. Pierwsze  domostwa  powstawały w  jaskiniach , których tam było  dużo. W średniowieczu  zaczęli sciągać  tu mnisi, pustelnicy,  w tedy zaczęły także  powstawać pierwsze kościoły  wykute w skałach.





 Historyczna Matera składa się  z dwóch części-   Sasso Caveoso i Sasso Barisano. W   starszej Sasso Caveoso możemy oglądać domy wydrążone w skale. Kawałek dachu jednego to podłoga drugiego.  Wg historyków  to jedno z najbardziej spektakularnych przykładów osadnictwa jaskiniowego w Europie ( zdjęcie poniżej) . Druga jej część , młodsza,  Barisano może poszczycić się niezwykłą kamienną zabudową ( zdjęcie powyżej).

Nie tylko my wpadliśmy na taki plan oglądania Matery. Na wzgórzach po drugiej stronie  głębokiego wąwozu, miasto wygląda jak plan  biblijnego filmu.


Aby lepiej zrozumieć miejsce w którym się znaleźliśmy nie można pominąć wątku historycznego. Historia tego miasta jest długa , zagmatwana i momentami smutna, żeby nie powiedzieć tragiczna.  Aż trudno sobie wyobrazić , że jeszcze 70 lat temu , miasto nie znało elektryczności ani kanalizacji. Ludzie czerpali wodę z antycznych cystern i mieszkali razem ze zwierzętami.  





Naturalne groty wydrążono w skale i zaadoptowano  na domy.  Do lat 50-tych  ubiegłego wieku mieszkańcy Matery żyli jak  ich przodkowie  w średniowieczu. Warunki sanitarne powodowały wysoką śmiertelność, sięgającą aż 50%.  Wielodzietne rodziny były siedliskiem wielu chorób, takich jak np malaria. Taka sytuacja trwała  nawet wtedy, gdy Europa juz dawno  uporała się z chorobami zakaźnymi i  biedą. Matera stała się symbolem biednego , zapomnianego południa  i wyrzutem sumienia już wtedy  nowoczesnych  Włoch.   Nie mogło przecież to  trwać i trwać. W połowie lat 50- tych  postanowiono  przesiedlić ludzi żyjących w urągających warunkach  do nowo wybudowanego dla nich miasta, do nowej Matery.


 Niestety stara Matera z jej najsłynniejsza dzielnica Sassi na długie lata popadła w niepamięć. Az do lat 80 tych  ubiegłego wieku  tkwiła w  całkowitym letargu. Na szczęście w porę   zorientowano się , że to historyczne miasto zasługuje na wskrzeszenie go  . Zaczęto wracać do Sassi, odnawiać stare domostwa, pomału przywracać jej dawny blask. Teraz otwiera się tam drogie hotele, dobre restauracje. Zrozumiano, że posiadanie takiego dziedzictwa to cenny skarb. W 1993 roku Materę wpisano na listę UNESCO, a  w 2019 została Europejską Stolicą Kultury.


Matera z racji swej niepowtarzalnej atmosfery stała się idealną scenografią do wielu filmów.  Urok Sassi docenili  Pier Paolo Pasolini. Nakręcił tu " Ewangelię wg św Łukasza". Zaintrygowało go podobieństwo do starożytnej Jerozolimy . Ponoć stara Matera wygląda zupełnie tak, jak opisane w I w.n.e przez Flawiusza , Święte Miasto. Mel Gibson w 2004r nakręcił tu słynną " Pasję".

                                                                                 


 Spacer urokliwymi wąskimi brukowanymi  uliczkami, połączonymi często  schodkami pnącymi się to w górę to w dól jest cudowny, szczególnie późnym popołudniem,kiedy kolory przydymionego tufu wulkanicznego tchną atmosferą  minionych  wieków. . Błądząc ciasnymi   uliczkami ,  nasza wyobraźnia pracuje pełna parą.  Pobudzona jest  do granic możliwości. Nie ma się czemu dziwić,  przecież chodzimy po jednym z najstarszych zamieszkałych  miast świata.  Oprócz Jerozolimy i Damaszku  trudno znaleźć takie drugie. Dowody wskazują, że ludzie byli tu obecni już  10 tyś lat temu. Musicie przyznać , ze trudne to do wyobrażenia. A po raz pierwszy nazwa starej części Matery, Sasso , co oznacza kamień,  pojawiła się w dokumencie z   XIIIw .


Po Materze trzeba odbyć leniwy spacer.  Powłóczyć się bez celu , zajrzeć w każdy kąt. Najlepiej zostać tu na noc. W nowej części jest dużo tanich noclegów. My spaliśmy w wynajętym pokoju u włoskiej rodziny. Pozwoliło nam to wybrać się wieczorem na fajną kolacje z oreccchiette  w roli głównej naturalnie  z widokiem na nocną  Materę.




Spędziliśmy w Materze jeden dzień i jedną noc. To wystarczająco aby ją zwiedzić, ale z całą pewnością za mało aby się nią nacieszyć  i na nią  napatrzeć. Zachwyciła nas jak  żadne inne miasto. Na koniec chce Wam pokazać jak cudownie wygląda Matera po zachodzie słońca, gdy zapalają się latarnie ,  a każdy zabytek  w świetle reflektorów zaczyna błyszczeć jeszcze  bardziej .  Zapraszam  na  passegiatta notturna.










Materę z całą pewnością można nazwać perłą Południowych Włoch.  To niezwykłe skalne miasto zauroczy każdego. Na mnie rzuciła czar.  Koniecznie ją odwiedźcie:)))

12 komentarzy:

  1. Pieknie pokazałaś to miejsce. Ty wiesz, że po tym jak zobaczyłam kilka Twoich zdjęć na innym portalu zdecydowałam się na dwa noclegi w tej miejscowości. To miał byc nasz niedawny cel. Przepadł. Wspaniała relacja, sliczne zdjęcia i wciągający opis, jak zawsze u Ciebie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Gabi, że miałaś plany, ale co się odwlecze to nie uciecze. Dzięki za przybycie. ❤️❤️❤️

      Usuń
  2. Fantastyczne miasto pięknie przez Ciebie pokazane. Czuć klimat miejsca. Opis dorównuje zdjęciom. Jest bardzo wciągający.
    Pozdrawiam, Harmony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Renato w moich skromnych progach. Takie słowa od Ciebie to dla mnie zaszczyt. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  3. Byłam we Włoszech kilkanaście razy i ciągle mi mało. Kocham Włochy i odkrywam je na nowo.
    Do tej miejscowości nie dotarłam jeszcze. Mnie zaskakuje każde miasteczko i wieś w tym kraju.
    Zaskakują ludzie, kuchnia, zabytki, krajobrazy.
    Pięknie pokazałaś to miasto i przypomniało mi się ,jak my biegaliśmy wokół innych miast po okolicznych wzgórzach i zawsze widoki były cudowne.
    Pozdrawiam!
    Irena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Irenko. Tak Włochy mają niepowtarzalny urok. Potrafią zaskoczyć. Dla mnie w Azji takie są Indie, a w Europie Włochy, szczególnie południe i Hiszpania. . Cieszę się, że zainteresowałam. 😘😘😘

      Usuń
  4. Niesamowite miejsce, z przyjemnością przeczytałam i obejrzałam całą relację. Zawsze budzą we mnie zachwyt takie miasta, ale nigdy w nich nie chciałabym zamieszkać. Wciągam na listę do zobaczenia :) Dzięki, pozdrawiam M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, ten rejon Włoch jest cudowny. Jest masa pięknych m, spokojnych miasteczek. Pozdrawiam 😘😘😘

      Usuń
  5. Fantastyczne miasto. Zachwyciło mnie i obiecałam sobie, że kiedyś wybiorę się tam na nieco dłużej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, ten rejon Włoch jest piękny. Nie zadeptany, bogaty w takie miejsca jak to właśnie to. Pozdrawiam

      Usuń
  6. Ciągle myślami wodzę po Włoszech i dotrzeć nie mogę. Dotychczas bliżej mi do Hiszpanii, gdzie również można doświadczyć widoku ludzi żyjących wygodnie w skałach np. w Setenil de las Bodegas czy nieco skromniej w Guadix. Jednak Twoja fotorelacja z Matery mnie oczarowała, niezwykłe dziedzictwo, które trzeba zobaczyć na własne oczy i poczuć tę granicę między przeszłością, a teraźniejszością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejsce jest magiczne. Burzowa pogoda jaka mieliśmy w Materze, dodała temu miejscu jeszcze tajemniczości i wyjątkowości. Bardzo polecam. Ten kawałek Włoch jest przepiekny. POzdrawiam:)

      Usuń

Copyright © PODRÓŻE Z KORDULĄ , Blogger